Kochasz podróżowanie? Pewnie tak, bo przecież krótkie wypady do europejskich miast lub długie, starannie zaplanowane podróże to nie tylko sposób na oderwanie się od codzienności, ale także najlepsza lekcja życia. Nie bez powodu mawia się, że podróże kształcą. Wraz z każdym nowym miejscem, które odwiedzimy, wzrasta ilość pamiątek, a Ty i Twoja rodzina czujecie się bogatsi o nową wiedzę, w tym również wiedzę o stylach z różnych zakątków świata.
Wszyscy miłośnicy wojaży prędzej czy później stają przed koniecznością zagospodarowania sporych ilości pamiątek z podróży. Być może i Ty należysz do osób, którym zakup magnesu na lodówkę nie wystarcza i z rodzinnych wypadów oraz egzotycznych wypraw przywozisz przedmioty, które pozwalają Ci zapamiętać czas urlopu na długo. Być może gdzieś w zakamarkach szaf piętrzą się kupione w Norwegii drewniane lampiony, wykonane przez lokalnych rzemieślników, pomiędzy nimi można znaleźć kolekcję drewnianych masek afrykańskich, a figurki słoni, przywiezione z Azji, przypominają Ci upalne dni spędzone w tropikach. Jeżeli chciałabyś wyeksponować te pamiątki i włączyć je do aranżacji wnętrz, mamy na to świetny sposób – styl kolonialny.
Szlachetne gatunki drewna, stonowane kolory i komfort
Styl kolonialny to styl niesamowicie plastyczny. Doskonale łączy ze sobą różne detale, faktury i kolorystykę, więc można go łatwo naginać do własnych potrzeb. Jest niezwykle eklektyczny – możesz w nim zestawiać pozornie niepasujące elementy i uzyskać efekt: wow. Jaka jest geneza stylu kolonialnego? Jak sama nazwa wskazuje, powstał w dawnych koloniach holenderskich, francuskich, a głównie brytyjskich. Umeblowanie domów, położonych w dalekich zakątkach świata, bazowało na wygodnych meblach, przywiezionych ze Starego Świata, które wzbogacono o lokalne elementy i detale.
Z czasem miejscowi rzemieślnicy wykorzystali tradycyjne kształty modnych mebli wiktoriańskich, którymi urządzali dom arystokraci oraz bogacze i zaczęli tworzyć podobne formy, bazując na lokalnych gatunkach drewna. To wtedy powstały masywne szafy kolonialne z palisandru lub drewna mangowca, lekkie meble z drewna teakowego i mahoniowego lub bardzo drogie, ekskluzywne zestawy mebli z hebanowca. Wykorzystując tego typu meble, można łatwo stworzyć niebanalną przestrzeń, dodając do niej nutkę globtroterskiego szaleństwa.
Wzory? W stylu kolonialnym używaj ich z umiarem
Do stylu kolonialnego znakomicie pasują wszelkie wzorzyste przedmioty. Możesz z powodzeniem dodać do wnętrza urządzonego w stylu kolonialnym motywy cętek i pasków zebry, a jeśli masz ochotę, dorzuć odrobinę etnicznych wzorów. Przestrzegaj jednak zasady stonowanej kolorystyki, ponieważ styl kolonialny bazuje na naturze. Świetnie pasują do niego przedmioty wykonane z naturalnych surowców – kamienne misy, ceramiczne zastawy stołowe, tekstylia barwione roślinnymi farbami (a więc o naturalnych, stonowanych odcieniach) i przede wszystkim drewno.
Szlachetne gatunki drewna grają główną rolę w stylu kolonialnym. Meble wykonane z palisandru lub mahoniu odznaczają się niezwykłym pięknem, podkreślonym często jedynie woskiem lub bezbarwnym, naturalnym lakierem. Widoczne są na nich słoje i niedoskonałości, różne przebarwienia, które pięknie odbijają światło. Meble kolonialne w ciepłym odcieniu brązu wprowadzają do wnętrza ład i uczucie spokoju, więc jeśli masz duszę obieżyświata, lubiącego odpocząć w domu, wyposaż swoje mieszkanie w biblioteczkę kolonialną, w której ustawisz przewodniki po miejscach, które masz ochotę zwiedzić w niedalekiej przyszłości.
Styl kolonialny a lekkość we wnętrzu
Czego by nie mówić, stylowi kolonialnemu daleko do jasnych, lekkich wnętrz. On kocha ciemne kolory i ciężkie, masywne meble. Do uniesienia szafy z drewna palisandru potrzeba często aż czterech osób, więc jeśli zdecydujesz się na urządzenie mieszkania w tym stylu, pamiętaj, że meble te dość trudno jest przestawiać. Stelaże sof i kanap w stylu kolonialnym wykonane są z naturalnego drewna, ich obicia zaś często bazują na naturalnej skórze w odcieniu czekoladowego brązu lub odcienia karmelu. Takie zestawienie może przytłaczać, więc aby dodać stylowi kolonialnemu lekkości, stosuje się rozmaite tricki. Kolory ciemne zestawia się w ich jasnymi odpowiednikami – czekoladowy brąz świetnie wygląda z chłodnym beżem, a naturalny odcień palisandru pięknie kontrastuje z miodowo-żółtym odcieniem ścian.
Staraj się zatem, by we wnętrzu w stylu kolonialnym, które będziesz urządzała, zastosować stonowane, wyważone połączenia kolorystyczne. Jasny dywan z naturalnej wełny świetnie podkreśli piękne rzeźbienia w mahoniowym stole. Styl kolonialny lubi także dodatki w formie akcentów podróżniczych. Tu właśnie jest miejsce na Twoje pamiątki z podróży – maski wiszące na ścianach, stare mapy i ryciny, oprawione w proste, dobre jakościowo ramy. Świetnym sposobem na akcent kolonialny są wszelkiego rodzaju plecionki – począwszy od podkładek na stół i mat podłogowych, aż po lampy, lampiony, a także… dekoracyjne drzwiczki szafek.
Wyeksponuj w dobrym stylu pamiątki z podróży
Jeżeli zatem masz szafy i szuflady pełne pamiątek z podróży, jak najszybciej wyjmij je z ukrycia, sprawdź, czy ich kolorystyka nie kłóci się ze sobą i spróbuj zaaranżować pełne egzotyki wnętrze w stylu kolonialnym. Gdy skończysz, ułóż się na wygodnej kanapie, zapal wonne kadzidło lub świecę o egzotycznych nutach zapachowych i rozkoszuj się czasem tylko dla siebie. Dzięki temu będziesz mogła w każdej chwili przenieść się do dalekich zakątków świata bez konieczności wyjmowania paszportu z szuflady.
Co o tym myślisz?