Myślisz o nim i widzisz przytulne, jasne, stonowane centrum swojego domu lub mieszkania, które sprzyja relaksowi i poczuciu bezpieczeństwa. Powinien wprawiać Cię w stan szczęścia, równowagi, czyli hygge. W ducha tej filozofii wpisuje się nowoczesny salon w stylu skandynawskim. Urządzenie go wcale nie musi wiązać się z dużymi wydatkami i męczącymi remontami trwającymi w nieskończoność. Twój pokój gościnny sama możesz zmienić nie do poznania w kilku prostych krokach.
Jak urządzić salon w stylu skandynawskim – mały i duży
Jeśli bliska jest Ci prostota, lekkość we wnętrzu, uwielbiasz naturalne, ekologiczne tkaniny, proste drewniane meble, pastelowe kolory, cenisz wygodę i unikasz gromadzenia zbędnych przedmiotów w swoim domu, to w takim salonie z pewnością poczujesz się dobrze i chętnie zaprosisz do niego przyjaciół oraz rodzinę.
Jeśli wyobrażasz sobie, że taki living room możesz urządzić tylko w dużym domu, to bardzo się mylisz. W niewielkim mieszkaniu w bloku też będziesz się rozkoszować salonem hygge. Zasady są proste: ściany najlepiej pomaluj na biało. W ten sposób optycznie powiększysz pomieszczenie. Dodatkowo warto w kącie postawić na białej lub drewnianej podłodze lustro, zamiast je wieszać na ścianie. Taki zabieg sprawi, że pokój stanie się wizualnie przestronny. Do tego niewielki stolik kawowy z jasnego drewna lub puf jako siedzisko lub stolik, ażurowe krzesło metalowe lub rattanowe, a na nim przewieszony pled – i gotowe.
Natomiast przy urządzaniu nowoczesnego salonu w domu możesz bardziej zaszaleć – wybrać pastele na ścianę: pudrowy róż, odcienie beżu, gołębią szarość. Jeśli dysponujesz sporą przestrzenią, wybierz dużą modułową sofę, np. w kolorze soczystej cytryny, morskim lub zielonym, żeby ożywić stonowane wnętrze. Na niej wieczorami będziesz oglądać z rodziną kino domowe lub, mając chwilkę dla siebie, czytać ulubioną lekturę.
Dodatki i oświetlenie – miękko, jasno i przytulnie
Pamiętaj, że salon w stylu skandynawskim musi mieć dobre oświetlenie. Ono tworzy nastrój, sprzyja relaksowi, zbliża domowników i przyciąga gości. Prosta podłogowa lampa postawiona przy sofie lub fotelu zmieni część salonu w kącik czytelniczo-kawiarniany. Efektownie wyglądają też zawieszone nisko nad stołem lub fotelem lampy drewniane, rattanowe, w kształcie żarówki albo metalowe. Jednak to duże okna w przestronnym salonie dają najwięcej naturalnego światła i zapewniają piękny widok na okolicę, gdy mieszkasz na obrzeżach miasta lub na wsi. Są zazwyczaj puste ze względu właśnie na krótkie dni, noce polarne i krótkie lato.
Aranżacja salonu w stylu skandynawskim nie sprawi Ci trudności – wystarczą lniane, bawełniane lub puchate poduszki w pastelowych lub intensywnych kolorach (zielonych, żółtych, niebieskich, fioletowych, pomarańczowych), niedbale rzucony na fotelu miękki pled o grubym splocie albo koc z frędzlami w barwach ziemi.
Nie zapomnij, że najlepiej relaksować się przy blasku świec. Ustaw je tam, gdzie lubisz: na parapecie, na podłodze umieszczone w szklanych naczyniach albo na kominku. Dodatkiem mogą być też odpowiednio ułożone lub rozrzucone książki, ale przede wszystkim kwiaty. Te cięte ułożone w wazonie czy też doniczkowe ustawione na podłodze, stoliku kawiarnianym, duże i małe. Zastanów się także, jak wyglądałoby wnętrze salonu scandi z roślinami w szkle. Tak modne ostatnio kompozycje roślinne w naczyniach, znane jako las, doskonale współgrają z ascetyczną, bliską naturze przestrzenią.
Materiały, faktury, wzory – otocz się naturą
Stawiamy na to, co przydatne i proste: spore drewniane lub białe komody, dębowe, świerkowe, jesionowe lub brzozowe stoły z krzesłami, wygodne fotele uszaki w jasnych lub intensywnych barwach. Faktura surowego drewna i organiczne kształty mebli przybliżają nas do przyrody. Jeśli materiały, to najlepiej bawełna, len. Na jasną podłogę z dużej klepki lub desek rzuć dywan jutowy bądź taki z naturalnych włókien. Przyjemnie byłoby również pochodzić na boso po takim przypominającym futerko.
Pamiętaj też, że nie musisz kurczowo trzymać się wytycznych aranżacji opisywanych we wnętrzarskiej prasie lub blogach. Jeżeli zawiesisz w oknie prostą muślinową białą zasłonę, dodasz wnętrzu pożądanych jasności i ciepła. I chociaż scandi charakteryzuje się jasnym wystrojem, to można dodać mu industrialnego charakteru. Jak? Po prostu zaprojektuj salon w skandynawskim stylu z ciemnymi meblami. Czarna sofa czy komoda w takim wnętrzu doskonale będzie się komponowała z kolorowymi dodatkami: poduszkami, pledem, lampami, dywanami. Pomyśl też o czarno-białej aranżacji. Efektownie wyglądają w takim zestawieniu również wzorzyste dywany w takiej kolorystyce. Na ścianie zawieś zdjęcia makro natury, jasne obrazki lub po prostu postaw je na podłodze. Tak jak kwiaty czy lampy. To miła odmiana.
Skandynawski styl bardzo lubi towarzystwo, zwłaszcza boho albo wspomnianego stylu industrialnego. Pamiętaj jedynie, żeby nie przesadzić z przepychem i luksusem. Ciesz się więc swoim nowym lekkim, wiosennym salonem scandi.
Co o tym myślisz?