Przygotuj swój balkon na zimę. Co warto zrobić na jesiennym balkonie?

Jesienny balkon już na początku października zaczyna szykować się do zimowego snu. Dzieje się tak ze względu na fakt, że październikowe dni nie sprzyjają do spędzania na nim czasu. W mgliste albo deszczowe dni na pewno nie przyjdzie Ci do głowy, by wypić na balkonie poranną kawę – zakładamy się, że takich momentach nawet nie myślisz o jego otwarciu. Zazwyczaj jednak dzieje się tak, że po letnich, upalnych dniach na balkonie zostaje sporo rzeczy, które przed nadejściem chłodów należałoby uprzątnąć. Dlatego dziś podsuwamy Ci gotową listę zadań pod tytułem: „Uprzątnięcie balkonu przed zimą”. Nie musisz się martwić – lista nie jest długa, więc uporasz się z nią w niecałe popołudnie.

Punkt pierwszy – czyszczenie mebli tarasowych

Zestawy mebli balkonowych wymagają takiej samej troski po sezonie wiosenno-letnim jak zestawy mebli ogrodowych. Co prawda komplety z technorattanu na balkonie nie brudzą się tak bardzo, jak te zestawy, które stoją w ogrodzie, nie oznacza to jednak, że można zostawić je na zimę bez czyszczenia i konserwacji.

Jeśli na Twoim balkonie w sezonie letnim stały niewielkie zestawy mebli z eko rattanu lub z technorattanu, nie musisz poświęcać im szczególnej troski. W artykule o pielęgnacji takich mebli pisaliśmy, że jedyne, czego im potrzeba, to dokładnego umycia. Możesz zrobić to za pomocą myjki ciśnieniowej albo zwykłej, twardej szczotki oraz ciepłej wody z kilkoma kroplami detergentu. Zapewne zapytasz: gdzie przechowywać meble balkonowe z ekorattanu? Tu mamy kolejną dobrą wiadomość – jeżeli nie dysponujesz piwnicą, pomieszczeniem gospodarczym albo garażem, w którym zestawy mebli tarasowych mogłyby przezimować, to w ostateczności mogą zostać na balkonie. Dobrze jest wtedy przykryć je pokrowcami, które ochronią je przed śniegiem i mrozem.

Huśtawki, hamaki i bujaki typu „bocianie gniazda” – jak przygotować je na zimę?

Co przed zimą powinnaś zrobić z wszelkimi huśtawkami i hamakami, w których w letnie dni umilały Ci relaks na balkonie? Poduchy, którymi wyściełane były siedziska mebli i bujaki typu „bocianie gniazda” oraz fotele w stylu kokon należy po sezonie wyprać. Jeżeli elementy tekstylne są za duże, by włożyć je do pralki, oddaj je do pralni – tam na pewno zajmą się nimi z troską.

Wszystkie wiszące huśtawki à la „jajko” oraz hamaki przed sezonem zimowym zdecydowanie powinnaś zdemontować. Mróz i inne niekorzystne warunki atmosferyczne mogą powodować korozję metalowych elementów, służących do ich montażu do ścian lub sufitów. Mogą też niekorzystnie wpływać na te części huśtawek i hamaków, które dbają o Twoje bezpieczeństwo – niskie temperatury mogą osłabiać liny oraz łańcuchy, powodując ich mniejszą wytrzymałość. Na pewno nie chciałabyś, by wraz z nadejściem wiosny okazało się, stara huśtawka nie nadaje się do użytkowania, a mocowanie hamaka nie jest w stanie utrzymać ciężaru dziecięcej maskotki, która zechciała się w nim pobujać.

Wiemy, że bujanie się i kołysanie w hamakach oraz huśtawkach jest uzależniające, więc jeżeli Twoja balkonowa huśtawka lub fotel typu kokon miały stelaż, nie rezygnuj z przyjemności zażywania relaksującego huśtania się w swoim własnym salonie. Wszystkie meble ze stelażami możesz wykorzystywać także zimową porą, pod warunkiem, że znajdziesz na nie miejsce w mieszkaniu. Salon ozdobiony huśtawką w stylu boho na pewno będzie świetnym miejscem do odstresowywania się w ponure, późnojesienne dni.

Rośliny w skrzynkach i ogródek ziołowy – zadbaj o nie przed zimą

Co z roślinami w skrzynkach i doniczkach oraz Twoim ukochanym ogródkiem ziołowym, rosnącym w niewielkich pojemniczkach i cieszącym Twój zmysł węchu pięknymi aromatami? Z ogródkiem ziołowym sprawa jest prosta – wygospodaruj odrobinę miejsca na kuchennym parapecie i przenieś tam wszystkie zioła. Powinny bez trudu przetrwać zimę w cieple, a przy okazji będziesz miała je pod ręką, więc Wasza zimowa kuchnia będzie mogła zachwycać aromatycznymi dodatkami.

Kwiaty w skrzynkach wymagają odrobinę więcej troski. Wszystkie wieloletnie rośliny z powodzeniem przetrwają zimę w chłodnych pomieszczeniach z dostępem do naturalnego światła. Najpopularniejsze rośliny na polskich balkonach – pelargonie – przed zimowaniem dobrze jest przyciąć. Obetnij wszystkie podeschnięte pędy, żółte listki i zbyt wybujałe gałązki. Pamiętaj, że większość wieloletnich roślin także zapada w swoisty „zimowy sen” – nie potrzebują wtedy zbyt częstego podlewania oraz nawozowania. Należy zostawić je w spokoju, na nawożenie i nieco intensywniejsze podlewanie przyjdzie czas na przełomie lutego i marca. Zdradzimy Ci sekret, który pelargonie bardzo lubią w okresie zimowego spoczynku – możesz dodawać do ziemi pokrojoną skórkę od banana – to naturalny nawóz, z którego pelargonie błyskawicznie chłoną składniki odżywcze.

Zdejmując z balkonu skrzynki i wiszące doniczki pamiętaj o tym, aby nie zostawiać żadnych uchwytów od skrzynek na balustradach. Mróz, lód i wilgoć mogą powodować korodowanie metalowych elementów, a przecież nie chcesz rozpoczynać sezonu wiosennego od malowania balustrady?

Generalne jesienne porządki na balkonie

Gdy już z Twojego balkonu zniknie wszystko, co nie powinno na nim zostać na zimę, to znak, że jesteś już na finiszu jesiennego sprzątania. Teraz tylko przetrzyj parapety, balustrady oraz umyj podłogę. I to koniec, po wykonaniu tych czynności możesz spokojnie zagłębić się w fotelu z filiżanką kawy, planując w międzyczasie, jakimi roślinami ozdobisz balkon na wiosnę. To przecież już za kilka miesięcy!