Kiedy pogoda za oknem nie rozpieszcza, a do tego media bombardują nas niepokojącymi informacjami, umiejętność odzyskania równowagi i walki ze stresem jest bardzo istotna. Możesz próbować wyciszenia, relaksujących herbatek, spacerów po lesie oraz spokojnego oddechu – one z pewnością nie zaszkodzą i sprawią, że Twoje myśli staną się nieco spokojniejsze. Nie zapominaj jednak o czymś odprężającym dla swojego ciała – zrób sobie z naszą pomocą własną strefę SPA w domu! Ceremoniał w zaciszu własnej łazienki może pomóc Ci wyciszyć natłok myśli i odprężyć mięśnie, napięte przez stres. Nie musimy też dodawać, że tego typu zabiegi doskonale… upiększają 😊
Jeśli domowe i zawodowe obowiązki pochłaniają Cię do tego stopnia, że nie masz czasu na odwiedzenie salonu piękności, spróbuj wyczarować jego namiastkę we własnym mieszkaniu. Takie rozwiązanie ma wiele plusów – nie musisz rezerwować wizyt, organizować wyjazdu do uzdrowiska, a co ważne – nie musisz także wydawać na swoją strefę SPA zbyt wielkiej kwoty. Jesteśmy pewni, że masz w domu większość przedmiotów, niezbędnych do wykreowania w łazience domowego kącika piękności. Zatem zaczynajmy!
Dobrze uporządkowana łazienka – Twój pierwszy krok do relaksu
Będziemy nieco monotematyczni i niezbyt romantyczni, bo urządzanie własnego SPA w łazience rozpoczniemy od… sprzątania. Tak, wiemy, że nie o tym myślałaś, ale nie da się relaksować w ciepłej kąpieli w sytuacji, gdy otacza Cię rozgardiasz – w łazience straszą porozrzucane ręczniki, niemal puste butelki po szamponach i żelach pod prysznic, a szufladka z Twoimi kosmetykami zarzucona jest starymi lakierami do paznokci i maseczkami w płachcie, które dawno się przeterminowały. Zanim zatem pomyślisz o nałożeniu na twarz maseczki z białej glinki, poświęć godzinę na posprzątanie łazienki.
Nie będziemy pisali o banałach typu mycie armatury, bo to na pewno masz w małym palcu, pójdź o krok dalej i wyrzuć przeterminowane kosmetyki, uporządkuj blat podumywalkowy, zostawiając na nim jedynie niezbędne rzeczy. Zadbaj o piękny zapach w łazience – pomogą Ci w tym dyfuzory zapachowe lub aromatyczna świeca w szkle. Jeśli nie masz w łazience zabudowanych szafek, postaraj się ułożyć najczęściej używane rzeczy w podręcznych koszach wiklinowych i funkcjonalnych pojemnikach do przechowywania drobiazgów. Lekkie kosze z plecionki lub pojemniki w stylu boho dodadzą Twojej łazience szykownego wyglądu. Możesz wybrać też pojemniki w stylu glamour do segregowania kosmetyków do makijażu – pędzle i tusze do rzęs ułożone w przezroczystych przegródkach sprawią, że Twoja łazienka stanie się luksusowym salonem kąpielowym.
Tekstylia w służbie relaksu – otul się miękkością
Gdy Twoja łazienka będzie już doskonałym przykładem minimalizmu i czystości, zadbaj o tekstylia. Zwiń w ozdobne rulony 3-4 piękne ręczniki i ułóż je na otwartej półce lub obok umywalki. Pewnie wiele razy widywałaś takie miękkie, puszyste rulony w swoim gabinecie SPA, więc wiesz, jak dobrze potrafi nastroić ich widok. Myśl o tym, że za chwilę owiniesz się puszystym ręcznikiem kąpielowym sprawia, że od razu czujesz przedsmak relaksu.
Nie ma niczego lepszego, niż miękki dywanik pod stopami, więc może pokusisz się o zakup nowego chodniczka, w którym będziesz mogła zanurzyć stopy po wyjściu spod relaksującego prysznica albo z ciepłej kąpieli w wannie? Wybierz taki, by pasował do innych dekoracyjnych przedmiotów łazienkowych. Jeżeli wybrałaś do swojej łazienki wystrój w stylu glamour, łazienkowy dywanik o długim włosiu, imitujący naturalną skórę owczą, świetnie wpisze się w tę aranżację. Wolisz styl boho? Dywaniki z miękkiej plecionki sprawią, że Twoja łazienka będzie nie tylko piękna, ale i przytulna.
Nastrojowe oświetlenie pomoże Ci się odstresować
Ciepłe, wyciszające światło lub klimatyczny półmrok, rozświetlany jedynie światłami świec, to kolejny punkt na liście wiodącej Cię do idealnego SPA w Twojej łazience. Zamknij na chwilę oczy i przypomnij sobie, jak oświetlone były salony SPA, w których bywałaś. Nie widziałaś tam ostrego, jasnego światła żarówek LED, prawda? Nawet jeżeli takie oświetlenie na co dzień króluje w Twojej łazience, to na czas zabiegów zrezygnuj z niego na rzecz światła, które sprzyja relaksowi.
Nie namawiamy Cię na remont i instalację kinkietów oraz oświetlenia punktowego, bo przecież obiecywaliśmy Ci, że domowe SPA urządzisz szybko i łatwo. Dlatego rozejrzyj się po domu i zobacz, czy nie masz w nim niewielkich latarenek lub pięknych, wiklinowych albo bambusowych lampionów? Wstawiona do ich wnętrza świeca z pszczelego wosku zapewni Ci nie tylko przytulny blask w łazience, ale i piękne światłocienie, pochodzące z plecionki, rozświetlonej blaskiem świecy.
Nie masz w domu świeczników wiklinowych? Podkradnij z kuchni płaską tacę ze szkła lub ceramiki, na której możesz ustawić świece. Dzięki takiej podstawce nie zachlapiesz powierzchni blatu lub krawędzi wanny woskiem, a jednocześnie zapewnisz sobie piękne światło w łazience. Pamiętaj o tym, żeby ustawiać świece w tych miejscach, które będą odbijały ich blask – przy lustrach lub na tle błyszczących płytek. W ten sposób stworzysz niezwykle relaksujący efekt.
SPA, czyli relaks przez wodę
Przechodzimy już do sedna domowych zabiegów SPA. Określenie SPA oznacza „Sanus Per Aquam”, czyli zdrowy przez wodę. Co najlepiej odpręży Twoje ciało i umysł? Oczywiście woda. Jeśli nie masz w łazience wanny, to zamiast długiej, relaksującej kąpieli zrób sobie intensywny masaż wodą, płynącą z deszczownicy. Masz wannę? Zrób sobie długą, ciepłą kąpiel. Tym razem nie używaj drogeryjnych kosmetyków – postaw na naturalną pielęgnację. Wsyp do bawełnianego woreczka kilka łyżek płatków owsianych (pamiętasz, jak w tym artykule namawialiśmy Cię do korzystania z ich właściwości?) i zawieś taki woreczek na kranie, pozwalając strumieniowi wody wydobywać z owsa to, co w nim najlepsze. Woda stanie się mlecznobiała i zapewni twojej skórze niezwykła miękkość i odżywienie. Gdy już napełnisz wannę, woreczek wrzuć do wody – użyj go później jako myjki, by dobroczynne właściwości owsa przeniknęły do Twojej skóry.
Pamiętaj, że SPA to oddziaływanie na wszystkie zmysły, więc nie zapominaj o zapachach. Możesz rozpalić w łazience pięknie pachnące kadzidło, możesz też dodać do wody kilka kropli olejków eterycznych. Kąpiel w olejkach powinna trwać około 20 minut, by ich cenne składniki mogły przeniknąć do krwiobiegu, więc wykorzystaj ten czas na poczytanie książki w wannie lub wypicie filiżanki relaksującej herbatki z rumianku i skórki limonki. Nie polecamy pić w czasie kąpieli alkoholu – co prawda lampka czerwonego wina potrafi dodać blasku policzkom, ale jednocześnie rozszerza naczynka krwionośne i podnosi ciśnienie.
Twoje domowe SPA to czas tylko i wyłącznie dla Ciebie, więc uprzedź rodzinę, że przez najbliższą godzinę jesteś niedostępna. Następnie włącz ulubioną muzykę, zanurz się w ciepłej wodzie, zamknij oczy i wdychając aromat lawendy lub gorzkiej pomarańczy pozwól sobie na relaks i wyciszenie. Odpoczywaj, my już Ci też nie przeszkadzamy!
Co o tym myślisz?