5 roślin, które sprawdzą się na nasłonecznionym balkonie – jak je uprawiać i na co zwrócić uwagę

Hodowla roślin na balkonie to temat, na który można napisać encyklopedię. Kiedy dopiero zaczynasz urządzać zieloną przestrzeń wokół siebie, z pewnością masz ochotę posadzić wszystkie kwiaty, które wpadną Ci w oko w centrum ogrodniczym. Wyobrażasz sobie letnie poranki, wilgotną rosę na okalających trawnikach, a marzenia podpowiadają Ci, by posadzić w skrzynkach miniaturowe róże, które napełnią łagodzącym aromatem powietrze. Zanim jednak kupisz na łapu-capu dziesiątki doniczek z sadzonkami oraz papierowych pakiecików z nasionami, przeczytaj, które rośliny są idealne do uprawiania ich na balkonie. Nie wszystkie bowiem lubią rosnąć poza rabatami, nie każda z nich czuje się dobrze w niewielkich skrzynkach. I co najważniejsze – niektóre z nich wymagają naprawdę pieczołowitej pielęgnacji, która pochłania dużo czasu. A umówmy się – zapracowane kobiety nie narzekają na jego nadmiar. Owszem, pielęgnacja roślinności ma działanie relaksujące, odpręża i odstresowuje, jednak każdy nadmiar jest niedobry.

Zanim rozpoczniesz ogrodnicze zmagania, zamień się w czujnego obserwatora i przynajmniej przez jeden dzień poobserwuj, ile światła słonecznego dociera do Twojego balkonu w ciągu dnia. Ponad sześć godzin promieni słonecznych padających na jego podłogę oznacza pełne nasłonecznienie, więc wybierając rośliny, kieruj się ich preferencjami – nie każda bowiem lubi tak dużą ilość światła. Poniższe propozycje doskonale poradzą sobie w pełnym słońcu – one kochają ciepło.

Mocna i niezniszczalna pelargonia

Pelargonie to chyba najczęściej wybierane kwiaty na balkony i tarasy. Uprawiane są od tak dawna, że powstało mnóstwo różnorakich krzyżówek kolorystycznych. Niezależnie od tego, jakim kolorem kwiatów lubisz się otaczać, na pewno znajdziesz jego odzwierciedlenie w odcieniach pelargonii. Te w klasycznym, czerwonym odcieniu, kojarzą się z włoskimi ogródkami przy restauracjach – to mocne rośliny, które wytrzymują nawet śródziemnomorskie upały. Lubią pełne słońce, a podczas upałów wystarczy podlać je porządnie o poranku albo wieczorem, raz na jakiś czas zasilić nawozem do roślin kwitnących i to wszystko. Możesz cieszyć się ich pięknem od początku sezonu ogrodniczego aż po pierwsze przymrozki. Co lepsze – pelargonie bez problemu można przezimować w mieszkaniu lub w piwnicy z oknem – na wiosnę wystarczy przyciąć ich pędy i odżywić specjalnym nawozem, by móc cieszyć się tymi samymi roślinami w kolejnym sezonie.

Aromaterapia gratis – jakie zioła najlepiej posadzić na balkonie

Zioła to jedne z najłatwiejszych roślin do hodowli. Są wieloletnie, więc jedna sadzonka potrafi cieszyć Cię swoim pięknem i aromatem przez wiele sezonów. Większość z nich nie wymaga niczego poza odrobiną wody. Rośliny takie jak: rozmaryn, lawenda, oregano, tymianek albo szałwia lubią jałową, suchą glebę – między innymi tak świetnie radzą sobie na prowansalskich ugorach. Ich hodowla na balkonie jest prosta – posadź je w glinianych doniczkach albo skrzynkach i regularnie podlewaj oraz przycinaj. Ilekroć będziesz gotowała dla swojej rodziny pyszną pomidorówkę z kluseczkami, dorzuć do niej odrobinę świeżego oregano, ściętego prosto z balkonowej uprawy. Twoje dzieci na pewno w nim zasmakują. Oregano to nie tylko piękny zapach – ma także właściwości przeciwzapalne i łagodzi infekcje dróg oddechowych, więc masz pewność, że Twoja rodzina będzie mogła korzystać do woli z jego dobroczynnego działania.

Projektując swój ziołowy, balkonowy ogródek nie zapominaj o bazylii! Celowo poświęcamy jej osobny akapit, bo chociaż bazylia, tak jak inne zioła, kocha pełne nasłonecznienie, uwielbia też wodę. Tak, bazylia to zdecydowanie wodolubna roślina, więc jeśli chcesz cieszyć się domowej roboty pesto z makaronem, musisz zapewnić jej odpowiednio dużą ilość wody. Równanie jest proste: bazylia + słońce i woda = wielki półmisek pysznego pesto na obiad.

Groszek pachnący – od ziarenka do słodkiego, miodowego aromatu

Niemal na każdym balkonie jest jakieś miejsce, po którym mogą wspinać się pnące rośliny. Tu właśnie rozpoczyna się doskonała zabawa uwielbiana przez dzieci, polegająca na wyhodowaniu pachnącej rośliny od ziarenka. Nie proponujemy jednak sadzenia ziarna na kawałku gazy, co często jest praktykowane w ramach zajęć przedszkolnych Twoich pociech. Zaproś swoje dzieci do zabawy w zaawansowaną hodowlę groszku pachnącego w doniczkach! Z jego idealnie okrągłych ziarenek potrafi wyrosnąć nawet kilkumetrowe pnącze, obsypane pięknymi i cudownie pachnącymi kwiatami. Kolor kwiatów groszku pachnącego jest zazwyczaj nieprzewidywalny, więc obserwowanie, w jaki kwiat przekształci się pojedyncze ziarenko, może być świetną nauką botaniki. Groszek pachnący nie wymaga oddzielnych pojemników, możecie posiać go pomiędzy innymi roślinami i obserwować, jak kiełkuje i pnie się ku słońcu.

Ciąg dalszy kulinarnych ekscesów czyli pomidorki i poziomki w skrzynkach na balkonie

Gdy już wypełnisz swój balkon kwitnącymi roślinami, to namawiamy Cię na dalsze eksperymenty z ogrodnictwem – czas spróbować wyhodować na nim rośliny, których owoce da się zjeść. Już w kwietniu kup w centrum ogrodniczym sadzonki poziomek. Wystarczy posadzić je w płaskich doniczkach, regularnie podlewać i spokojnie obserwować, aż wśród zielonych listków pojawią się białe kwiatki. Przy sprzyjającej pogodzie przekształcą się one w rumiane, błyszczące w słońcu poziomki. Nie musimy dodawać, jaki fantastycznie będą smakowały na przykład z lodami waniliowymi?

Kiedy poziomki będą spokojnie rosły pod czujnym okiem Twoim i Twojej rodziny, czas na jeszcze bardziej zaawansowaną formę ogrodnictwa – pomidorki koktajlowe! Je również można kupić w formie sadzonek, jednak posadź je na balkonie w drugiej połowie maja, gdy już nie będą zagrażały im późnowiosenne przymrozki. Pomidorki koktajlowe lubią rosnąć w głębokich doniczkach, w które warto włożyć coś, co będzie służyło za podpórkę – te rośliny potrafią wyrosnąć na wysokość około półtora metra, więc przyda im się wsparcie. Jak pielęgnować pomidory na balkonie? Woda, słońce, naturalny nawóz oparty na kompoście, a szybko doczekacie się zbiorów. Jesteśmy pewni, że po raz pierwszy nie będziesz musiała namawiać swoich pociech do jedzenia warzyw.

Kwiat, który lubi być zaniedbywany – pomarańczowe nagietki

Nagietki to kwiatki, których kolory przypominają odcienie słońca – od tego jasnożółtego, świecącego mocno w południe, aż po intensywnie pomarańczowy kolor zachodzącej kuli światła. To jednoroczne, niewielkie kwiatki, którym nie potrzeba wiele troski – wystarczy im balkon od południowej strony i wygodna skrzynka, by rosnąć i cieszyć Twoje oczy aż do późnej jesieni. Ich płatki mają w sobie niezwykłą moc łagodzenia oparzeń i podrażnionej skóry, więc warto je zbierać i suszyć, by móc zimową porą przygotować z nich łagodzący napar albo kąpiel.

Jak widzisz, nie potrzebujesz ogromnej wiedzy ogrodniczej, by móc własnoręcznie udekorować roślinami swój balkon. Pamiętaj, że ogrodnictwo to przede wszystkim pasja i dobra zabawa – wystarczy odrobina doświadczenia i chęci, by móc cieszyć się pięknymi kwiatami na balkonie przez cały sezon.